148.Babeczki " bez" , zakupy i piękny prezent.
Cześć.
Dziś post inny niż zaplanowałam, ponieważ jeszcze nie dokończyłam pisać poprzedniego, a że obiecałam że post dziś będzie, więc o to on.
Znajdziecie dziś u mnie przepis na przepyszne i cudnie wyglądające babeczki dietetyczne, moje zakupy z tego tygodnia, prezent który dostałam od wspaniałej osoby oraz zapowiedz kolejnego postu.
Babeczki "bez":
- bez białego cukru
- bez glutenu
- bez dodatku tłuszczu
Składniki na 10 sztuk:
- 160g mleka ( u mnie kokosowe niesłodzone )
- 50g cukru kokosowego
- 2 jajka (M)
- 150g serka wiejskiego
- 50g mąki kokosowej
- 60g mąki ryżowej
- szczypta sody
- szczypta wanilli ( można ominąć )
+ foremki do pieczenia
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki razem zmiksować, przelać do foremek i piec 25minut w 180oC.
W jednej babeczce są 82 kcal.
Polewa:
- 20 g " masła " orzechowego ( odtłuszczony proszek )
- 50 ml mleka
- 5g wiórek kokosowych
Proszek wymieszałam z mlekiem i " zamoczyłam" w nim babeczkę, posypałam wiórkami.
Z polewą jedna babeczka ma 98 kcal.
Zakupy:
- ziemniaki
- bób
- brokuł
- ogórek
- marchewki
- cebula biała i czerwona
- pieczarki
- pomidory
- słodkie ziemniaki
- ser gouda
- ser cheddar z chilli
- jajka
- serek wiejski
- mleko bez laktozy 0.4%.
- serek na kanapki z czosnkiem i ziołami ( one mają najlepsze składy ! )
- masło lurpak z chilli i limonką
- masło lurpak z wędzoną papryką
- chleb orkiszowy z orzechami włoskimi i nasionami
- mleko w proszku 1%
- mąka kokosowa.
Mój nowy lunch box ( widzieliście już jego wykorzystanie w ostatnim poście, kupiłam go na początku tygodnia ) .
Z " nie jedzenia " też coś kupiłam, bo przecież zdaniem niektóych ja " tylko jem i nic innego w życiu nie robie :) ".
- ulubiona pasta do zębów - AloeDent
- żel pod prysznic o zapachu czekoladowym, pachnie tak cudownie że nie mogłam się oprzeć <3, pachnie jak gorąca czekolada. ( Mama mi powiedziała że w PL też już są )
- waciki do zmywania makijażu ( one są zszywane więc najlepsze )
- naturalny płyn do oczyszczania twarzy- NAOAY.
Z zakupów to wszystko.
A teraz pochwalę się najpiękniejszym prezentem jaki dostałam " od osoby poznanej przez bloga ". Prezent jest od Bożeny, z Bożeną piszę od początku roku i razem pilnujemy się żeby " trzymać czystą michę". Na początku czerwca będąc w Polsce wysłałam jej paczkę z zdrowymi przekąskami z UK. :)
W środku znalazłam dwa fit batonik, oraz jeden z moich ulubionych cytatów który zawsze i ja piszę innym. :) Jako ten " motywujący" żeby z nim iść przez życie. Dziękuje ! Mój uśmiech od ucha do ucha jest wielki niczym banan.
Dziś mija dokładnie 4 miesiące od mojej " nieszczęsnej wizyty u fryzjera ". Pani która miała mi " obciąć 1 cm włosów i wyrównać końce " obcięła mi ok. 15cm które tak długo hodowałam. Było mi tak strasznie smutno, bo jakim prawem ktoś mi uciął długość w której się nie lubię? Chodziłam 3 miesiące w koczku lub warkoczu, ponieważ " krótkie " włosy kojarzą mi się z tą wersją mnie, która ważyła ponad 100kg. Tym zdjęciem zakończę ten post, i myślę że to będzie dobry pomysł na nowy temat/post " jak moja dieta i pielęgnacja wpływa na moje włosy.
Miałam dziś napisać o moim wyzwaniu z Dastinem, wyzwanie trwa, dziś już 2 dzień miną, ale nie jest jeszcze dopracowana nagroda którą sobie " zafundujemy " więc cierpliwości, jak wymyślimy to napiszę więcej.
Na dziś to wszystko, pamiętajcie o uśmiechu!
Pat.
sanpchat: pat-dream.
43 COMMENTS
Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTe babeczki wyglądają przepysznie i nawet wydają się łatwe do przygotowania :) Na pewno wypróbuję! ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
babeczki wyglądają pysznie! :)
OdpowiedzUsuńBabeczki bym zjadła, jestem ciekawa tego płynu do twarzy i tego żelu o zapachu czekolady :)
OdpowiedzUsuńFajne te babeczki.
OdpowiedzUsuńPs.obserwuję
wlosy odrosna to ie noga.ie dramatyzu, proponuje trche za to pocwiczyc, przyda sie ci ruch
OdpowiedzUsuńWnioskujesz po kolorze wlosow czy dlugosci?
UsuńŚwietny pomysł na babeczki :) Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas ze smakowych Lurpaków jest tylko czosnkowy, o ile się nie mylę :(
A lunchboxy z Sistemy są najlepsze :)
Szukałam tych batonów dobra kaloria, ale ich nie mogę u siebie znaleźć..
OdpowiedzUsuńPysznie babeczki się prezentują :)
Cudowne babeczki,jak apetycznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńUroczy prezent:)
Babeczki wyglądają smakowicie. Ten prezent w postaci szkatułki jest świetny!
OdpowiedzUsuńbabuńki ^.^
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na babeczki, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i lekkie babeczki :) Są urocze <3
OdpowiedzUsuńBabeczki są urocze, a zakupy się udały!
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają ślicznie:) A ta fryzjerka to jakaś fatalna jak mogła CI aż tyle uciąć
OdpowiedzUsuńWidzę, że zdrowo się odżywiasz :)
OdpowiedzUsuńO matko, co to za masakryczna fryzjerka???
Bardzo podobaja mi się te mini babeczki. Nie widziałam jeszcze takich foremek ;). Śliczny prezent to pudełko. Świetny blog, będę tu częściej zaglądała :)
OdpowiedzUsuńWow, prezent dostałaś przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie babeczki :)
OdpowiedzUsuńBabeczki z pewnością wyszły pyszne. :) Piękny prezent.
OdpowiedzUsuńPrzepis na babeczki - cudo :) Uwielbiam przygotowywać takie zdrowe słodkości :) Pozdrawiam, http://przepisnamlodosc.pl/
OdpowiedzUsuńile pysznego jedzenia!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Przepis rewelacyjny. Jak zresztą wszystkie u Ciebie ;) A same babeczki wyglądają tak cudownie, lekko i smacznie :) Prezent uroczy. Takie miłe prezenty od serca cieszą najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest ekstra :) Na pewno wypróbuję, tylko cukier kokosowy podmienię. ;)
OdpowiedzUsuńA jak się sprawdza ten masłowy proszek? :>
Muszę też dodać, że prezent dostałaś przeuroczy. :)
Babeczki <3 RObię na kolację, może uda mi się wrzucić do nih jagody :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że masz taka osobę, która Cię wspiera i tego pięknego prezentu, jest super słodki i uroczy <3
Takiego przepisu jeszcze nie próbowałam :) Pewnie sa pyszne.
OdpowiedzUsuńNie dość, że pysznie wyglądają, to jeszcze mają fajny skład :)
OdpowiedzUsuńA te batoniki Dobra Kaloria uwielbiam :D
Babeczki wyglądają apetycznie. Piękny dostałaś prezent, a cytat zapisuję, bo namiętnie je kolekcjonuję i jak jakiś mi się spodoba to od razu go zapisuję do specjalnego zeszyciku ;).
OdpowiedzUsuńja chce zjeść takie babeczki:)!
OdpowiedzUsuńCudowny prezent :)
OdpowiedzUsuńBabeczki mają taki wielkanocny klimat. Wyglądają cudnie :) Włosy już masz o wiele dłuższe! Tak to jest z tymi fryzjerkami, rok temu miałam włosy po pas, kazałam fryzjerce skrócić je o 10 cm a skróciła je do ramion. Nie powiedziała mi , że to zrobi. Kiedy zobaczyła łzy na moich policzkach powiedziała , że chciała by moje włosy wyglądały zdrowo. Nie można ufać tym specjalistom :/
OdpowiedzUsuńBabeczki super, Babeczka też :)
OdpowiedzUsuńCo do obrazu o jedzeniu ciastka....właśnie produkty typu lekki, zero tłuszczu są zgubą ludzkości. Ponieważ się komuś wydaje że to dietetyczne, a więc je więcej...bo ,, zdrowe" i tak popada w błędne koło.
Babeczki musza być pyszne, szczególnie z takim składem!
OdpowiedzUsuńSłodki prezent! Skrzyneczka jest wprost urocza a batoniki świetne :)
Babeczki BEZ wspaniale Ci wyszły 👍 Bardzo podoba mi się lunch box!
OdpowiedzUsuńBabeczki bardzo mnie kuszą... coś z tego będzie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te babeczki! Muszę pomyśleć nad swoim muffinami, bo się foremki kurzą ;). Co do fryzjera to warto szukać dobrego, ale co by się nie działo po włosach nie płacze. Zawsze odrastają ;).
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam jeszcze cukru kokosowego. Będę musiała spróbować, jak smakuje (oprócz tego, że pewnie jest słodki...) =p
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają cudownie i natchnęło mnie mam fajne foremki do mufinek dawno nie używane. Czas najwyższy
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają cudownie i natchnęło mnie mam fajne foremki do mufinek dawno nie używane. Czas najwyższy coś zrobić!
OdpowiedzUsuńMam ten lunchbox i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Babeczki z polewą orzechową wymiatają :)
OdpowiedzUsuńCudne babeczki <3 Wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!