450. Tydzień w zdjęciach 20 - 28.03.2017r.
Cześć.
Dziś kolejny miks zdjęć z minionego tygodnia, jest ich sporo więc post będzie dosyć długi.
W niedziele upiekłam karpatkę, więc przepis pojawi się niedługo( robiłam zdjęcia jak zrobić krok po kroku ) oczywiście jest bez cukru.
Kaktus mi zakwitł, piękny.
Najdroższa czekolada jaką do tej pory jadłam, ale przynajmniej smaczna była.
Skład: masło kakaowe, cukier kokosowy, kakao, masło kakaowe, orzechy laskowe, wanilia.
Jakieś takie zwykłe zdjęcie, i te piękne zmarszczki <3.
Chrupki z warzyw, solone i smażone: burak, pietruszka i słodki ziemniak.
Lunch w pracy: orzechy, truskawki, batonik ARIA i kawa. :)
Pianki słodzone stewią, cała paczka 150kcal.
Wiosenna kurtka <3 Słoneczko czuje.
Zawsze po siłowni jem to samo.
Chleb lub wafle ryżowe z serkiem wiejskim, miodem lub syropem klonowym.
Jogurt na bazie mleka z nerkowców.
Przesyłka prosto z Chin, pocztówki od znajomego. Pokemony <3
Sojowa kawa z COSTA.
- Kawa mrożona na mleku kokosowym, dwa ciasteczka z czekoladą ( przepis będzie 1.04 w magazynie www.bezbolesneusuwaniecukru.pl )
- Dwa tosty z masłem, jedna połówka z dżemem, druga połówka z makrelą i pomidorem.
- Tarta z warzywami.
- Surówka z pora.
Już nie mogę się doczekać 12 kwietnia <3 Szybcy i wściekli 8. Uwielbiam Vin'a Diesel'a ale o tym wiecie.
Rozciąganie na schodach <3
Zdjęcie z siłowni <3
I batonik na białku z konopi. Legalized.
Omlet: jajka, żółty ser, wędzony łosoś, pomidory, przyprawy.
Śniadanie: wafle ryżowe, masło, makrela, awokado, pomidor, pieprz. Kawa z mlekiem kokosowym.
Agnes <3 :)
Prezent dla Agnes ( wszystko bez cukru )
Agnes w COSTA jadła karpatkę <3 :)
Prezent od Agnes <3 Piękna torba i pocztówki.
Spaghetti ( makaron kukurydziany ) z tofu wędzonym i ciecierzycą.
Zgubiłam się i odnalazłam <3 :)
Obiad: Latte, kasza gryczana, leczo warzywne, płatki drożdżowe.
Rękawiczki sprawdzają się świetnie <3 :)
Na dziś to wszystko <3
Miłego tygodnia.
Pat
7 COMMENTS
Sporo przyjemności miało miejsce ;) Bardzo ciekawa jestem tej karpatki ;)
OdpowiedzUsuńTą karpatką to nas kupiłaś <3
OdpowiedzUsuńJogurt na bazie mleka z nerkowców! Jej to brzmi przepysznie, ciekawe jesteśmy smaku :)
ahh czekam na karpatkę! jestem strasznie ciekawa co kryje w środku:) Zmarszczki? chyba oszalałaś:) zobacz sobie u mnie jakie mam zmarszczki, właśnie dziś o nich pisałam:) I widzę więcej zdjęć Ciebie a nie tylko produktów- tak jak pisałaś tak robisz i bardzo fajnie bo ja lubię widzieć kto się za tym blogiem kryje:):) Pokemony! raany pamiętam jak się w Polsce pojawiły jak miałam jakieś 14-15 lat więc Ty jeszcze mniej, a teraz na nowo odżyły i przeżywają drugą młodość:) Wszędzie pokemony widzę:) czekam na karpatkę!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
I ja czekam na karpatkę, baardzo dawno jej nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie turbo smacznie :) ja chyba muszę się bardziej zapoznać z waszym bezbolesnym usuwaniem cukru z diety, bo z mojego jadłospisu wypadło jakieś 90% jedzenia, więc może znajdę coś ciekawego dla siebie u was :)
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia z minionego tygodnia. Ja jakoś nie umiem sobie takich robić :P. Swoją drogą te marshmallow ze stewią bardzo mnie ciekawią. Chciałabym ich spróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam karpatkę! W sumie nawet na imieniny taty moja mama ją upiekła ;) Oczywiście zniknęła już na drugi dzień. Pocztówki z Pokemonami są przepiękne :) Ciekawie przedstawiony tydzień na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!