455. Veggie World. Wegańskie targi w Londynie 8-9.04.2017r.
Cześć.
Dziś zapraszam Was na foto relacje z wegańskich targów które odbyły się w miniony weekend.
Targi odbywały się w Kensington Hall . Targi były wegańskie i tylko takie produkty można kupić / spróbować lub dostać, oprócz tego że jest to promocja wegańskie żywności to również wszystkie produkty były organiczne, bez chemii w składzie, a słodycze bez białego cukru. I tu muszę napisać że na tych targach można było wszystko kupić i spróbować.
Pieczątka. Wejściówka na targi kosztowała 8£.
Ubrania: koszulki, bluzy, torby wszystko z hasłami promującymi weganizm.
Czekolady słodzone cukrem kokosowym.
Pyszne lody które kupiłam, ja wybrałam lody na bazie awokado ( pierwsze zdjęcie ) były na prawdę smaczne. Lód kosztował 1.5£.
Skarpetki: z awokado były najlepsze.
A obok widać kawałeczek " kulek mocy " z dodatkiem super food.
Jeszcze więcej czekolad, tym razem słodzone agawą.
Likier na bazię mleka sojowego.
Jedzenie dużo jedzenia, ogólnie były dwie salę gdzie można było kupić jedzenia i picie ( nawet piwo było ) na jednej było jedzenie zimne, a na drugiej ciepłe.
Lampy solne i sól.
Dodatki: Piękne torby, saszetki, portfele, etui, chusty.
Jedzenie które można było kupić.
Jeszcze więcej jedzenia, tym razem hamburgery, hod dogi i falafele. Ta świnka była cudowna !
Jak gdzieś nie można wejść to trzeba tam wejść. :D
Owoce i warzywa liofilizowane.
Sosy z super składem. Dastin kupił sobie sos pod nazwą " eksta ostry ". Świetny skład i jest naprawdę dobry. Cena 3.99£ za słoiczek.
Chrupki ( bardzo przesolone ! ) i makaronu z wodorostów.
Tutaj zdjęcia Dastina jak oglądał w okularach 360o ubój zwierząt... Ja nie nakładałam okularów, gdy rezygnowałam dwa lata temu z mięsa obejrzałam xxx takich filmików. ;)
Superfood, kosmetyki i detergety wegańskie. Kupiłam sobie dwa rodzaje,:
- energy o smaku arbuza
- antioxidant o samku jagód.
Zapłaciłam 10£.
Napisze o nich w innym poście.
Wegańskie bekon, Był naprawdę dobry!
Torty wegańskie.
Wybrałam jeden kawałek, tortu cytrynowego, który zjedliśmy na pół. Cena kawałka to 3.5£.
Podsumowując, nie pokazałam Wam wszystkie, pokazałam to co przyciągnęło moją uwagę. Były też stoiska z naturalnymi kosmetykami, było lody na patyku w gorzkiej czekoladzie i orzeszkach, dużo więcej ubrać, słodyczy, superfood, było dużo wód: kokosowa, różana, z brzozy itp...Na dolę znajdowała się również galeria zdjęć promujących weganizm. A na górze było o wiele wiele więcej jedzenia do wyboru na ciepło, bo było około 10 stoisk.
Nie kupowałam nic do jedzenia ponieważ mam naprawdę dużo zapasy w domu, ja kupiłam sobie dwa opakowania superfood, a Dastin sos który bardzo mu posmakował. Na pewno za rok też się wybiorę bo takie targi cieszą oko, a ja coraz więcej chciała bym jeść wegańskich dań. Dastin dostał też wegańskie prezerwatywy, a ja dostałam kilka naklejek.
Jedno stoisko o którym chce napisać oddzielnie i przyciągnęło moja uwagę to: Wegańskie wczasy, wycieczki, obozy... myślę że się skuszę. Promowali się jako 100% wegańskie, naturalne wyjazdy, zaczynając od jedzenia do wyposażenia hoteli. Ciekawe i to bardzo: strona internetowa: www.vegancruises.eu . Strasznie mi się spodobała wycieczka z Nuremberg( Niemcy ), przez: Regensburg, Passau, Melk, Vienna, Bratislava do Budapest. ! Brzmi idealnie <3 :)
To wszystko co dziś przygotowałam.
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat.
8 COMMENTS
O coś innego :)
OdpowiedzUsuńJadłabym ;) Nie jestem weganką, ale nowe smaki zawsze na propsie!
OdpowiedzUsuńAle genialne! Nigdy nie byłam na takich targach :)
OdpowiedzUsuńu mnie w Oslo w maju mają być targi wegetariańskie i też chyba się zapiszę:) Strasznie mnie cieszy że organizowane są takie imprezy. i widzę po saszetce z liskiem że Lisica była na tych samych targach ale nie wiem czy wiesz o kogo chodzi xD
OdpowiedzUsuńW każdym razie uśmiałam się trochę przy lodach z awokado bo potem były "skarpetki z awokado" i moja pierwsza myśl- ale jak to z awokado zrobione? xD
Ubój zwierząt w 3d? pokazałabym mojemu Adamowi- może chociaż zmniejszyłby ilość mięsa w diecie:)
pozdrawiam!
Znam Lisice. ;)
UsuńJeju ale byśmy się tam najadły do syta <3
OdpowiedzUsuńO matko! Chciałabym tam być :)
OdpowiedzUsuńZ całą pewności nie ciągnie mnie do weganizmu, ale jako fanka słodyczy chętnie spróbowałabym ciast :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!