470. +30oC w Londynie - weekend w zdjęciach.
Dziś mam dla Was zdjęcia z trzech ostatnich dni, czyli mojego długiego weekendu.
Przez ostatnie dni jak i cały najbliższy tydzień będzie w Londynie piękne lato i codziennie będzie około 30 stopni. Więc dziś był idealny dzień aby przyswoić troszkę witaminy d3.
I takim cudem z bladziocha troszkę nabrałam koloru.
Nowa mała torba na siłownię.
Stojak na słuchawki i książkę/ tablet.
Stojak ustawiłam za monitor, wygląda super! :)
Babeczka z PANDORA - pierwsza od lewej.
Tu już nie zakup, ale kuszą, nowe książki z okazji 20 lecia Harrego Pottera. Chyba sobie kupię przynajmniej jedną, macie swoją ulubioną część?
Kupiłam również sobie spódniczkę na Wesele przyjaciółki, ale jeszcze nie pokażę, pokażę jak stworzę całą stylizację.
Podsumowując to były bardzo leniwe trzy dni, mało pracy dużo " nic nie robienia " i pysznego jedzenia. Teraz mam zdjęcia jedzenia, jeden wielki miks.
Przygotowałam nowy przepis, ale on pojawi się w kolejnym poście.
Dietetyczny sernik z truskawkami i galaretką, oczywiście przepis jest bez cukru, całe ciasto ma niecałe 800 kcal, więc można spokojnie połowę zjeść w ramach posiłku. :)
I. Omlet z pieczarkami i mozzarellą.
II. Jogurt waniliowy ( tubka )
III. Miseczka Owoców: maliny, jeżyny i truskawki.
IV. Koktajl białkowy na mleku kokosowym.
V. Bułka z masłem, sałatą, ogórekiem, pomidorem, awokado, dwa jajka. Mrożona kawa.
VIII. Zupa krem z zielonych warzyw.
IX. Brokuł z makaronem kukurydzianym. Pomidorki z pieprzem.
Kotlety z tofu ( tofu z bazylią, dwa jajka, mąka jaglana, ser mozzarella, mąka jaglana, podsmażone pieczarki, przyprawy )
XI. Budyń toffi ( bez cukru, posłodzony erytrolem )
XII. Galaretka malinowa ( bez cukru ) z borówkami i truskawkami.
XIII. Kotlety z tofu, ryż z warzywami.
XIV. Wege burger - oby w biust poszedł :)
XV. Jogurt waniliowy z truskawkami, batonik i lemoniada! Jedzenie przy opalaniu. .
I to wszystko! :)
Pamiętajcie o uśmiechu i udanego tygodnia.
Pat
6 COMMENTS
U nas też upalnie :D Pyszne jedzonko!
OdpowiedzUsuńU nas też upał, ale przynajmniej czuć, że lato idzie! :)
OdpowiedzUsuńMniam ten sernik wygląda pysznie! Ja dzisiaj ukręcę chyba jaglane rafaello ;)
OdpowiedzUsuńAjj, jak zazdroszczę pogody! :) Jedzonko wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię wieźnia askabanu :D
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłyśmy to ciacho z galaretką to już o niczym innym nie potrafimy myśleć :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!