561.Co jem jako weganka [ miks zdjęć]
Cześć. :)
Zapraszam na jedzenie z minionych dni. I na końcu napiszę post o zmianach które się pojawią.
Lunach z koteczkiem.
Zupa z czerwonej soczewicy.
Na drogę najlepsze batoniki ! [ na zdjęciu Dastin <3 ]
Kanapki z chleb żytnim.
- masło z nerkowców i dżem malinowy
- pasta, awokado i pomidor.
Ciasteczka słodzone sokiem jabłkowym.
Jak jeść zwierzęta to TYLKO takie! :)
Świnka jest urocza.
Sałatka.
Liście, ogórek, pomidorki, awokado, tofu, humus.
Przekąska.
Coś pysznego i nowego "chlebek" w środku z masłem orzechowym. ( mam jeszcze kilka smaków na spróbowanie )
Lunchbox:
Winogrona, jabłko, pomidorki, pita z humusem i falafelami. Nowy sam nakd ( pyszny ! )
Obiad.
Zielona soczewica z cieciorką w sosie pomidorowym z pieczarkami, cebulką i czosnkiem.
Obiad: Zupa z warzyw i czerwonej soczewicy.
II śniadanie: miseczka owoców i orzechy.
Śniadanie: kanapki: awokado, krem czekoladowy, falafele i pomidorki.
[ w kubku kawa z mlekiem owsianym ( butelka ) ]
Śniadanie.
Płatki ryżowe ugotowane na mleku ryżowym, mango, masło z nerkowców, krem czekoladowy.
Obiad.
Surówka z sosem z pesto, pasty z trufli, pasty z czarnych oliwek i oleju z pestek dyni.
Pasta z tofu: tofu, jogurt sojowy, przyprawy.
Kotleciki marchewkowo - cukiniowe: cukinia, marchewka, mąka, mleko roślinne, przyprawy, nasiona konopi.
Lody z Yorica( Centrum Londynu ): solony karmel i masło orzechowe.
Śniadanie:
Płatki jaglane na mleku sojowym, mango, krem czekoladowy, masło migdałowe.
Cukierki które smakują jak ZOZOLE! :)
Śniadanie:Kanapki: pasta z tofu, awokado, pomidor.
Przekąska: batonik
Lunchbox: babeczka, orzechy, jogurt mango, jabłko.
Obiad:
Ciecierzyca z warzywami w pomidorach z pieczarkami i plasterkami czosnku.
Przekąska: Batonik
II śniadanie.
Kanapka która była na prawdę dobra ! :)
Kawa z ekspresu z mlekiem sojowym.
-------------------------------------------------------------------------------------
I z jedzenia to wszystko.
Wczoraj wpadłam na rewelacyjny pomysł! A mianowicie że schudła bym z 10kg, jak wiecie lub nie od jakiegoś czasu praktykuję Jogę, i stwierdziłam że gdy człowiek lżejszy to łatwiej mu np: stanąć na rękach. Postaram się zacząć serię " Weganka na diecie tydzień I " itp itd... Nie wiem jak to będzie, ale na pewno będę robić jakieś podsumowania, pełne jadłospisy, na razie też będę liczyć kalorię żeby być na deficycie. :) Mogę się Wam pokazywać, ale na pewno nie będę pisała ile ważę i obwodów, mogę tylko pisać czy są efekty itp itd... Piszę to tu bo to trochę takie " zapewnienie" żeby się trzymać postanowień. Pierwszy post z tej serii pojawi się za tydzień w sobotę popołudniu. Więc trzymajcie za mnie kciuki.
Zapraszam na jedzenie z minionych dni. I na końcu napiszę post o zmianach które się pojawią.
Lunach z koteczkiem.
Zupa z czerwonej soczewicy.
Na drogę najlepsze batoniki ! [ na zdjęciu Dastin <3 ]
Kanapki z chleb żytnim.
- masło z nerkowców i dżem malinowy
- pasta, awokado i pomidor.
Ciasteczka słodzone sokiem jabłkowym.
Jak jeść zwierzęta to TYLKO takie! :)
Świnka jest urocza.
Sałatka.
Liście, ogórek, pomidorki, awokado, tofu, humus.
Przekąska.
Coś pysznego i nowego "chlebek" w środku z masłem orzechowym. ( mam jeszcze kilka smaków na spróbowanie )
Lunchbox:
Winogrona, jabłko, pomidorki, pita z humusem i falafelami. Nowy sam nakd ( pyszny ! )
Obiad.
Zielona soczewica z cieciorką w sosie pomidorowym z pieczarkami, cebulką i czosnkiem.
Obiad: Zupa z warzyw i czerwonej soczewicy.
II śniadanie: miseczka owoców i orzechy.
Śniadanie: kanapki: awokado, krem czekoladowy, falafele i pomidorki.
[ w kubku kawa z mlekiem owsianym ( butelka ) ]
Śniadanie.
Płatki ryżowe ugotowane na mleku ryżowym, mango, masło z nerkowców, krem czekoladowy.
Obiad.
Surówka z sosem z pesto, pasty z trufli, pasty z czarnych oliwek i oleju z pestek dyni.
Pasta z tofu: tofu, jogurt sojowy, przyprawy.
Kotleciki marchewkowo - cukiniowe: cukinia, marchewka, mąka, mleko roślinne, przyprawy, nasiona konopi.
Lody z Yorica( Centrum Londynu ): solony karmel i masło orzechowe.
Śniadanie:
Płatki jaglane na mleku sojowym, mango, krem czekoladowy, masło migdałowe.
Cukierki które smakują jak ZOZOLE! :)
Śniadanie:Kanapki: pasta z tofu, awokado, pomidor.
Przekąska: batonik
Lunchbox: babeczka, orzechy, jogurt mango, jabłko.
Obiad:
Ciecierzyca z warzywami w pomidorach z pieczarkami i plasterkami czosnku.
Przekąska: Batonik
II śniadanie.
Kanapka która była na prawdę dobra ! :)
Kawa z ekspresu z mlekiem sojowym.
-------------------------------------------------------------------------------------
I z jedzenia to wszystko.
Wczoraj wpadłam na rewelacyjny pomysł! A mianowicie że schudła bym z 10kg, jak wiecie lub nie od jakiegoś czasu praktykuję Jogę, i stwierdziłam że gdy człowiek lżejszy to łatwiej mu np: stanąć na rękach. Postaram się zacząć serię " Weganka na diecie tydzień I " itp itd... Nie wiem jak to będzie, ale na pewno będę robić jakieś podsumowania, pełne jadłospisy, na razie też będę liczyć kalorię żeby być na deficycie. :) Mogę się Wam pokazywać, ale na pewno nie będę pisała ile ważę i obwodów, mogę tylko pisać czy są efekty itp itd... Piszę to tu bo to trochę takie " zapewnienie" żeby się trzymać postanowień. Pierwszy post z tej serii pojawi się za tydzień w sobotę popołudniu. Więc trzymajcie za mnie kciuki.
10 COMMENTS
Ten nakd jest super!
OdpowiedzUsuńsałatka wygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńMmm, same pyszności. :)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka z sokiem jabłkowym chętnie byśmy spróbowały :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za postanowienie ;)
Świetny wpis sam zacząłem z dziewczyną w tym roku, przygodę z fitnessem i odchudzaniem na pewno będziemy polecać Twojego bloga wśród znajomych :) nie możemy się doczekać, aż wstawisz coś nowego :D
OdpowiedzUsuńJa bardziej w Calisthenics poszedłem a moja dziewczyna sam fitness :) trzymaj się cieplutko.
Osobiście mogę też polecić Diet map w celu połączenia efektów Twoich programów ćwiczeniowych jak i porównania diety https://goo.gl/z5eNrM = Diet map a także kartę Mylife https://goo.gl/14LKrD
która pozwala na dostęp do lekarzy a także siłowni i punktów fitness w całej Polsce bez zbędnego chodzenia i załatwiania formalności
Pozdrawiam i na 100% będziemy wracać do lektury na Twoim blogu.
całkiem fajnie te twoje posiłki wyglądają
OdpowiedzUsuńPysznie :) Bardzo lubię oglądać Twoje foodbooki, są świetną inspiracją dla wegan i mięsożerców :)
OdpowiedzUsuńJak zrobiłaś tę soczewcię? :)
OdpowiedzUsuńNajpierw gotuję zieloną soczewicę ( lub kupuje w puszce ), na dno garnka wlewam odrobinę oleju, pokrojoną cebulę i czosnek i to smaże, gdy cebula się zeszkli daję pieczarki i smaże z 5 minut, mieszając co chwilę, do garna wsypuję zieloną soczewicę i np: cieciorkę ( nie koniecznie ) zalewam pomidorami z puszki( bez skórki) do tego dolewam trochę pomidorowego sosu 100%, dodaję sporo przypraw i duszę to wszystko 15-20minut na mały ogniu.
UsuńJeżeli używam czerwoną soczewicę do suchą wrzucam do garnka i czekam aż ona sama się ugotuje w tych pomidorach, jeśli trzeba dodaję wodę ( i tak wyparuje ).
Ale smakowicie jadasz! Pychotka!
OdpowiedzUsuńDziękuje za Twój komentarz!